7 maja 2010

Z tęsknoty.. ;)

"Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami." (Joseph Conrad)
Dziś: przepis - Jego, wykonanie (+drobne poprawki do przepisu) - moje. [Bo w końcu co on tam wie o gotowaniu!]
 
TORTILLA Z WARZYWAMI.

Składniki na ciasto:
  • 3,5 szklanki mąki tortowej
  • 7 łyżek stołowych wody
  • 1 łyżeczka soli
  • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka wrzącej wody
Tak jak Mężczyzna wytłumaczył:
"Wszystko mieszasz mikserem na jednolitą masę. W zasadzie samo się miesza.  :) Wtedy przykrywasz ciasto na 20 minut. No i tniesz je na małe kawałki i rozwałkowujesz wałkiem do ciasta. Musi być takie płaskie i cieniutkie, że nawet stół będzie przez nie prześwitywał. :) Smażysz na patelni (olej jest już w cieście, więc już nie używasz). Smażysz z jednej strony i jak tylko pojawią się bąbelki od razu musisz przewrócić na drugą stronę. I jak się znów pojawią to znów przewracasz i tak kilka razy aż będzie spieczone. Tylko trzeba uważać, żeby nie było za długo bo będzie się łamać."
*(uśmieszki - dopisek autorki)

 Jak powiedział, tak zrobiłam. Od siebie dorzuciłam jeszcze podsmażone i dobrze doprawione warzywka. Wyszło pysznie...

Życzę smacznego :)
Natalia.


PS. Jak ocenił Mężczyzna jest to porcja dla jednej, ewentualnie dwóch osób. Najadły się cztery :)

2 komentarze: