7 lutego 2010

Krówkowy sen.

Zapach gorącego budyniu przygotowanego przez mamę to dla mnie esencja dzieciństwa. Teraz..po ponad 10 latach, i tym razem na własną rękę, odkrywam na nowo jego uroki. Rozmaite, kuszące smaki, zupełnie różne o tych zapamiętanych z tamtego czasu..  Łatwo, szybko i przyjemnie. Wszystko, czego tylko dusza zapragnie na wyciągnięcie ręki...
Tym razem wybór pada na smak krówkowy :) Nic trudnego. 
  • 3 szklanki mleka,
  • 3 łyżki cukru / a dla osób nieprzyswajających lub nie chcących przyswajać cukru (czyli dla mnie) odpowiednia ilość słodzika - około 12 tabletek.
Dwie szklanki mleka zagotowujemy z cukrem/słodzikiem. W trzeciej dokładnie mieszamy zawartość opakowania. Gdy mleko wrze wszystko łączymy mieszając energicznie! et voilà.


Jedyne co pozostaje to wyczekiwana konsumpcja.
Smacznego życzy: Natalia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz